Main menu

Pielęgnacja trawnika

Wiele osób zastanawia się kiedy jest najwłaściwszy moment na rozpoczęcie prac związanych z pozimową renowacją trawnika. Trudno jednoznacznie odpowiedzieć na to pytanie. Na pewno trzeba poczekać aż ziemia rozmarznie i obeschnie ponieważ ugniatanie nasiąkniętego wodą trawnika dodatkowo mu zaszkodzi.
Z tego samego powodu przez cały okres zimy wskazana jest jak najmniejsza eksploatacja murawy (pozostawianie odcisków butów powoduje tworzenie zagłębień gdzie gromadzi się woda co w konsekwencji prowadzi do gnicia i zamierania trawy). Zimowe „zadeptywanie” trawnika powoduje również zgniatanie osłabionego porą roku systemu korzeniowego co również prowadzi do jego degradacji. Można umownie przyjąć, że odpowiednim okresem do rozpoczęcia prac przy trawniku jest czas kwitnięcia forsycji a wiec druga połowa marca do połowy kwietnia.

Tak naprawdę najważniejsze jest aby prace zostały przeprowadzone możliwie wcześnie co pozwoli przyśpieszyć proces regeneracji po zimie.

Zakres prac, które należy wykonać jest uzależniony od „srogości zimy” a co za tym idzie od stanu faktycznego trawnika.

                Jeżeli zauważymy wypiętrzenia i uwypuklenia spowodowane mrozem, a dokładnie wodą która gromadzi się pod trawnikiem i przez działanie niskiej temperatury „wysadza” darń do góry, po odmarznięciu i przeschnięciu trawnika należy wykonać zabieg wałowania. Bardzo istotne jest aby wał miał dostateczny ciężar, zaś wałowany trawnik nie był ani za mokry, ani za suchy.  Po prawidłowo przeprowadzonym zabiegu wałowania trawnik powinien osiąść 1 – 1,5cm.

                Często też na trawniku pojawiają się kopczyki kretów. Istnieje wiele sposobów, które mają na celu pozbycie się tych nieproszonych intruzów z naszego ogrodu. Z doświadczenia wiem, że metody te niestety zawodzą. Jednym z najbardziej skutecznych sposobów zapobiegania inwazjom krecim, jest zamontowanie pod powierzchnią trawnika na etapie jego zakładania, specjalnej siatki z tworzywa sztucznego. Jeśli jednak takowej nie posiadamy  to pozostaje nam dokładnie rozgarnąć wspomniane wcześniej „kopczyki”.

                Kolejny krok to skoszenie trawnika na wysokość 3 -4cm. Zanim jednak to uczynimy powinniśmy pozbyć się resztek gałązek, liści oraz suchych źdźbeł trawy poprzez wygrabienie.

                Przeprowadzenie powyższych czynności pozwoli nam ocenić stan faktyczny naszego trawnika i często zaobserwować kilka niekorzystnych skutków przejścia zimy takich jak:

- wyschnięte miejsca – w sytuacji kiedy podczas zimy murawa nie była chroniona warstwą śniegu, a temperatura w ciągu doby wahała się od wartości dodatnich do ujemnych, trawa obumiera z powodu zamarzania;

- na trawniku mogą pojawić się także mniejsze suche plamy spowodowane wspomnianym wcześniej udeptywaniem trawnika podczas zimy;

- trzecim spotykanym dość często „skutkiem zimy”  są brązowe plany z różową obwódką – są to choroby grzybowe potocznie zwana pleśnią grzybową. Częsty problem ten występuje zwłaszcza podczas ciepłych zim kiedy temperatura powietrza utrzymuje się „na plusie” przy jednocześnie towarzyszącej wysokiej wilgotności.

                Aby pozbyć się opisanych wyżej niedoskonałości i maksymalnie przyśpieszyć proces regeneracji trawnika niezbędne jest wykonanie odpowiednich zabiegów pielęgnacyjnych.  Pozwolą one cieszyć się soczystą zieloną murawą już po 2 – 3 tygodniach od zastosowania. A w przypadku konsekwencji stosowana przez cały sezon wegetacyjny roślin pozwolą utrzymać efekt zielonego trawnika do późnej jesieni.

                Pierwszym stosowanym powszechnie zabiegiem jest aeracja – często mylona z wertykulacją (pionowym nacinaniem darni). Ma na celu napowietrzenie systemu korzeniowego dzięki czemu murawa zwiększa swoją masę korzeniową i staje się „silniejsza”.

Areacja wpływa również korzystnie na:

  • lepsze przyswajanie wody,
  • wzrost temperatury w obrębie korzeni – dzięki temu trawnik jest bardziej odporny na przemarzanie,
  • lepsze przyswajanie nawozów.

                Zabieg ten polega na wykonaniu pionowych nakłuć w powierzchni trawnika. W zależności od gleby liczba otworów powinna wahać się 120 – 200 na 1m2 (na glebach piaszczystych i przepuszczalnych dolny zakres wartości, w przypadku gleb gliniastych, ciężkich górny)

                Z reguły zabieg ten wystarczy wykonywać raz na 2 – 3 sezony. Jedynie w przypadku trawników bardzo intensywnie użytkowanych (deptanych) zabieg należy wykonywać częściej – nawet 2 razy w ciągu jednego sezonu.

                Kolejnym bardzo ważnym zabiegiem o którym nie można zapomnieć jest wertykulacja – czyli pionowe nacinanie darni na głębokość 4 – 7 cm. Nacięcia wykonują płaskie noże umieszczone na bębnie wertykulatora.  Można powiedzieć, że wertykulator ma za zadanie „wyczesanie” zeschłej trawy, mchu oraz chwastów z powierzchni trawnika. Dzięki temu zabiegowi rośliny zyskują miejsce na rozkrzewianie, „przewietrzają się korzenie” a co za tym idzie zwiększa się dostęp tlenu i słońca do roślin. Dodatkowo wertykulacja  podnosi elastyczność trawnika a także poprawia jego przepuszczalność.

                Ważne jest aby zabieg przeprowadzać w jednym kierunku cięcia, gdyż wertykulowanie dodatkowo w poprzek będzie powodować wyrywanie darni i korzeni. Nie można zapomnieć także, iż zabieg można wykonywać jedynie na trawnikach mających co najmniej 2 – 3 lata ( dopiero po tym czasie system korzeniowy roślin jest dostatecznie wykształcony).

                Zabiegiem uzupełniającym wertykulację i aerację jest piaskowanie. Służy on wyrównaniu trawnika dzięki czemu unikamy sytuacji kiedy po opadach miejscowo „stoi” woda powodująca rozwój chorób grzybowych. Zwiększa się także odporność trawnika na uszkodzenia mechaniczne dzięki poprawie jego sprężystości. Zmiana struktury warstwy nośnej ma także wpływ na poprawę przewietrzania i pojemności wodnej gleby dzięki czemu rośliny mogą w skuteczniejszy sposób korzystać z zgromadzonych zasobów wodnych. Grubość rozprowadzonej warstwy piasku powinna wynosić 0,5 – 1,5cm.

                Częstym problemem towarzyszącym naszym trawnikom jest także występowanie chwastów. Przyczyniają się do tego głównie błędy w prawidłowej pielęgnacji murawy:

- nieregularne koszenie,

- zbyt niskie koszenie,

- zakładanie trawnika w zachwaszczonej glebie,

- brak podlewania i regularnego nawożenia.

                W skrócie można powiedzieć, iż popularne chwasty potrzebują znacznie mniej do „życia” niż szlachetne gatunki traw i gdy tylko nadarzy się okazja wynikająca z błędów ogrodnika skutecznie. konkurują z trawnikiem.

                Na szczęście na pozbycie się nieproszonych intruzów z naszej murawy istnieje kilka sposobów:

- usuwanie mechaniczne – ręczne (w przypadku dużych powierzchni i licznych chwastów metoda mało efektywna);

- zastosowanie preparatu chwastobójczego – zabieg wykonuje się na nieskoszonym trawniku co znacznie przyśpieszy proces wchłaniania się środka, należy także dać 3 – 4 h czasu aby środek wchłonął się przed wystąpieniem ewentualnych opadów.

                Aby cieszyć się efektowną, soczyście zieloną murawą niezbędne jest dostarczenie odpowiednich składników odżywczych. Najważniejsze z nich stanowią azot, fosfor i potas. Pierwszy odpowiada za intensywny wzrost a także uzyskanie tak pożądanej soczystej zieleni trawnika. Azot powinno się szczególnie intensywnie stosować wiosną oraz wczesnym latem (do końca lipca), kiedy to trawnik najsilniej rośnie.  Dzięki zastosowaniu nawozu będziemy mieli o około 2 tygodnie przyśpieszony proces wegetacji roślin w stosunku do trawnika na którym nie został zastosowany. Pozostałe ważne składniki a więc fosfor i potas stymulują proces tworzenia masy korzeniowej oraz powodują zagęszczania się trawnika. Sprzyjają także wchłanianiu azotu przez rośliny. Pierwsze nawożenie powinno nastąpić gdy temperatura wierzchniej warstwy gleby przekroczy 5 stopni. Warto pamiętać także aby zabieg  wykonywać bezpośrednio po koszeniu trawy. Nawozy należy stosować co 3 – 4 koszenia. Istotne jest aby środek nie „zalegał” na trawniku (w sytuacji nie wystąpienia opadów należy doprowadzić do rozpuszczenia poprzez intensywne podlanie trawnika). Podstawowym zarazem najczęstszym zabiegiem jaki wykonujemy przy każdej murawie jest koszenie.  Z założenia prosta i prozaiczna czynność powinna być zawsze przemyślana i zaplanowana ponieważ ma wielki wpływ na rośliny. Należy pamiętać o kilku zasadach:

                Częstotliwość koszenia powinna być uzależniona od pory roku – na wiosnę do końca czerwca trawnik rośnie najszybciej dlatego powinien być koszony nawet co 4 – 5 dni. W późniejszym terminie w zupełności wystarczy raz w tygodniu. Na częstotliwość cięcia wpływają także warunki atmosferyczne a więc temperatura powietrza i występowanie opadów. Wysokość koszonej trawy powinna być uzależniona od przeznaczenia trawnika

- trawniki ozdobne – 3cm

- trawniki użytkowe 4 – 6cm

                 Zbyt rzadkie lub zbyt częste koszenie a także koszenie na niewłaściwą wysokość spowoduje wystąpienie wielu niekorzystnych następstw:

- zmieni się skład trawnika – zaczną występować niepożądane chwasty,

- zbyt niskie koszenie osłabi strukturę korzenia a także zaburzy niezbędny do prawidłowego wzrostu proces fotosyntezy.

                Szczególnie należy się wystrzegać niskiego koszenia podczas suszy. W skrajnych przypadkach może to doprowadzić do całkowitego zniszczenia murawy – (podczas suszy powinno ścinać się jedynie wierzchołki źdźbeł, a wysokość trawy powinna wynosić około 8cm).

                Pamiętajmy także aby nóż kosiarki był dobrze naostrzony gdyż tępy zamiast ścinać szarpie liście traw.

                Jak widać koszenie trawnika nie jest tak łatwą czynnością jakby z pozoru mogło się wydawać Ważne jest aby zastosować się do powyższych wskazówek a wtedy trawnik powinien być ozdobą ogrodu.

                Osobom, którym zależy na uzyskaniu pięknego trawnika, nie mogą zapomnieć także o podlewaniu, które stanowi nieodzownym elementem prawidłowej pielęgnacji. Częstotliwość i intensywność zabiegu zależeć od:

- wilgotności i temperatury,

- podłoża (gleba ciężka gliniasta dłużej magazynuje wodę natomiast gleby przepuszczalne o dużej zawartości piasku znacznie szybciej ją tracą).

Istnieje kilka możliwości podlewania trawnika:

- ręczne opryskiwanie trawnika (metoda może się sprawdzić jedynie w przypadku niewielkich powierzchni, jest mało efektywna gdyż ciężko jest ocenić jaka ilość wody została dostarczona do roślin, a także czy trawnik został podlany równomiernie).

- podlewanie za pomocą zraszaczy rozłożonych na trawniku – jest to metoda znacznie lepsza od poprzedniej, należy jedynie pamiętać o przemieszczeniu zraszaczy w inne miejsce  gdy trawnik przyswoi odpowiednią ilość wody– istnieje prosta metoda aby to sprawdzić (należy ustawić w obrębie podlewania pojemnik np. szklankę i sprawdzić w jakim czasie znajdzie się w nim około 20mm wody). Wspomniane 20mm stanowi potrzebną ilość wody do jednorazowego podlania murawy.

- najskuteczniejszym i zarazem najefektowniejszym sposobem podlewania jest zainstalowanie systemu automatycznego nawadniania. Dzisiejsze nowoczesne systemy są właściwie bez obsługowe. Potrafią analizować panujące warunki atmosferyczne, oceniać wilgotność gleby a także drogą internetową pobrać prognozę pogody. Pozwalają także maksymalnie zaoszczędzić wodę. Więcej na ten temat w zakładce systemy automatycznego nawadniania.

Powyższe porady powinny pomóc w uzyskaniu trawnika na miarę naszych oczekiwań. Jak widać prace związane z jego pielęgnacją są bardzo złożone i wymagają sporego nakładu czasu. Zachęcamy do współpracy z naszą firmą – w celu konsultacji jak również stałej współpracy.

Facebook